MKS Stal Jasień - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  • Witamy na nieoficjanej stronie MKS STAL Jasień
  •        

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 81, wczoraj: 257
ogółem: 3 319 553

statystyki szczegółowe

Jesteśmy z wami od:

16.08.2009 - 25.08.2023

5122 dni

Aktualności

Jesienne NAJ

  • autor: Arturro78, 2017-01-04 20:54

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zapraszamy na małe subiektywne podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2016/2017 z naszej strony. Kto najwięcej razy wygrał? Kto strzelił najwięcej goli, a kto stracił? Kto najmocniej rozczarował, a kto wrócił z zaświatów? Odpowiedź w rozwinięciu newsa. Zapraszamy do lektury.

 

Najlepsza drużyna i najdłużej niepokonani: Znicz Leśniów Wielki

Pierwszą rundę zdecydowanie zdominowali piłkarze Znicza Leśniów Wielki. Ekipa prowadzona przez Wojciecha Pochylskiego grała bardzo efektownie, a do tego skutecznie, odprawiając z kwitkiem kolejnych przeciwników. Trzeba też pamiętać, że gracze Znicza średnio zaczęli sezon i w pierwszych dwóch kolejkach zgromadzili tylko 3 punkty. W tym czasie doznali jak się później okazało jedynej porażki z Spartą Mierków. Po przegranej w Mierkowie 28 sierpnia zaczęła się jednak wspaniała passa drużyny Wojciecha Pochylskiego, która trwa po dziś dzień. W tym czasie Znicz nie przegrał w kolejno 10 meczach. Awans tej drużyny na pierwsze miejsce w tabeli dziwić więc nie może. Piłkarze Znicza zakończyli pierwszą fazę z bilansem 9 zwycięstw, 2 remisów i 1 porażki, dzięki czemu z dorobkiem 29 punktów są liderem rozgrywek przed Stalą Jasień i Alfą Jaromirowice (obie po 25 punktów).

 

Najlepszy strzelec: Dariusz Iwaśków

To w dużej mierze dzięki dobrej grze supersnajpera Alfy zespół z Jaromirowic jest tak wysoko w tabeli i wciąż liczy się w walce o awans do klasy okręgowej. Napastnik Alfy strzelił aż 18 bramek, czyli ponad połowę zdobyczy całej drużyny (dokładnie 52,9%). Popis swojej skuteczności dał między innymi w meczu 11 kolejki z Trampem Osiecznica, kiedy to zdobył cztery bramki. Dariusz Iwaśków dwukrotnie zdobywał także hattricka (w spotkaniu z Kado Górzyn i z Relaxem Grabice).

 

Najgorsza drużyna: Tramp Osiecznica

Bilans drużyny z Osiecznicy jest druzgocący. 12 przegranych i 0 punktów na koncie i póki co pewne miejsce na autostradzie do ‘serie B’. Żeby lepiej uzmysłowić sobie skalę tego wyczynu: w Polsce we wszystkich województwach jest aż 134 ”7 lig” czyli A klas. Wśród tych 134 lig tylko 13 innych zespołów w kraju ma tyle samo oczek co Tramp Osiecznica (Gród Będziemyśl, Bobry Karczmiska, Skra Wizna, Pełta Karniewo, Sokół Orzesze, Halny Przyborów, KS Kuźnia Raciborska, KS Dąbrowice, Woy Bukowiec Opoczyński, Fortuna Głogówek, Unia Korzybie, Husaria Tymień, LZS Karsibór). Tramp legitymuje się najdłuższą serią porażek – w rundzie jesiennej aż 12-krotnie był poskramiany przez swoich przeciwników. Obrona Trampu była dziurawa jak dobry, szwajcarski ser. Przeciwnicy aż 44-krotnie trafili do bramki Trampu. Daje to 3,7 straconej bramki na mecz! Nie ma co ukrywać, że szanse na utrzymanie w A klasowym towarzystwie są bardzo małe. Jeśli nic niespodziewanego nie wydarzy się na wiosnę, to mamy pewnego spadkowicza.

 

Najlepsza ofensywa: Znicz Leśniów Wielki – 45 strzelonych goli

Jeśli chodzi o liczbę bramek to piłkarze Znicza nie mają sobie równych. Mają wyraźną przewagę nad drugimi Alfą Jaromirowice i Kado Górzyn (obie po 34 bramki), których wyprzedzają o 11 trafień. Zespół Wojciecha Pochylskiego imponował w ofensywie w rundzie jesiennej notując sześć meczy, w których zdobyli conajmniej cztery bramki i więcej. Co warte jest podkreślenia to, że w zespole z Leśniowa Wielkiego zdobywanie goli rozkłada się na większą ilość graczy. Aż 16 zawodników z 23-osobowej kadry zdobywało bramki dla Znicza. Najwięcej zdobył ich Marcel Fendor – 6. Mocną konkurencję dla niego stanowili Michał Leszczyński i Przemysław Słowikowski, którzy trafiali do bramki przeciwnika pięciokrotnie.

 

Najlepsza defensywa: Stal Jasień – 12 straconych goli

Tomasz Korolik może być zadowolony z gry obronnej swojego zespołu. Wielka forma bramkarzy Marcina Stankiewicza i Kamila Binka oraz dobra dyspozycja obrońców sprawiły, że Stal aż w pięciu meczach ligowych zachowywała czyste konto. 12 straconych goli w 12 spotkaniach oznacza, że Stal traciła bramkę w lidze średnio co 90 minut.

 

Najgorsza ofensywa: Tramp Osiecznica – 7 strzelonych goli

Na pewno głównym winowajcą jest brak skuteczności. W kilku meczach Tramp Osiecznica zamiast strzelać gole nastawiał się bardzo defensywnie. Poza tym nie widać w tym zespole klasowego napastnika. Najwięcej bramek zdobyli Marek Sieteski (3 gole) i Krzysztof Jarowicz (2 gole). Wynik mówi sam za siebie.

 

Najgorsza defensywa: Perła Cybinka – 46 straconych goli

Niektórzy mogli podejrzewać, że najgorszą defensywę będzie miał Tramp Osiecznica, ale nic z tych rzeczy. Jeszcze gorzej w defensywie spisywali się gracze Perły, a ich kiksy winny znaleźć miejsce w instruktażu: „Jak grać nie należy”. Gdyby nie marność Trampu Osiecznica widmo spadku zaglądałoby Perle coraz głębiej w oczy.

 

Najwięcej bramek na jednym obiekcie - stadion Energetyka Dychów

Nikt nie wie dlaczego, ale 0:0 tam nie zobaczycie. Żeby była jasność - to nie jest "klepisko", tylko dość dobra płyta, więc to nie przypadek, że wpada tyle goli. W siedmiu spotkaniach padło w Dychowie aż 38 bramek - średnia 5,4 bramki na mecz. 

 

Najwięcej bramek w jednym meczu

Bezkonkurencyjny w tym zestawieniu okazał się mecz Znicza Leśniów Wielki z Relaxem Grabice, w którym padło aż trzynaście goli – dwanaście do bramki Relaxu, a jedna do bramki Znicza. Żałujemy, że nie byliśmy na tym spotkaniu!

 

Największa awantura na boisku - bijatyka w Gubinie

Spotkanie derbowe pomiędzy Relaxem Grabice, a Alfą Jaromirowice przyniosło wiele emocji, ale niestety także tych poza sportowych. Po zakończeniu pojedynku jeden z zawodników Relaxu zmierzając do szatni niczym wytrawny pięściarz powalił jednego z kibiców gości. Sytuacja była na tyle dramatyczna, że sympatyk Alfy stracił przytomność i został przetransportowany do szpitala. Sprawą zajęła się Policja oraz Lubuski Związek Piłki Nożnej, który zdyskwalifikował krewkiego piłkarza Relaxu na okres 12 miesięcy.

 

Najczęściej karani: Błękitni Zabłocie

Na wyróżnienie w tej kategorii ,,ciężko” pracowali piłkarze Błękitnych Zabłocie, którzy w dwunastu meczach zobaczyli 34 żółte i 3 czerwone kartki.

 

Najdziwniejszy mecz – Energetyk Dychów – Znicz Leśniów Wielki 4:4

Popis skuteczności (przecież nieczęsto w spotkania pada aż tyle bramek) i nieskuteczności zarazem, bo na dobrą sprawę mogło skończyć się i 8:8.

 

Najbardziej emocjonujące spotkania: derby Pogoń Wężyska – Czarni Czarnowo 2:3 oraz Znicz Leśniów Wielki – Stal Jasień 1:1 i wiele innych

Kwintesencja futbolu – mecze, które można oglądać codziennie. Derby Pogoni Wężyska i Czarnych Czarnowo były niesamowitym spotkaniem z wieloma ciekawymi zagraniami i zwrotami akcji. Do przerwy prowadził zespół gospodarzy 2:0 i wydawało się, że losy meczu są już przesądzone. Tymczasem Czarni Czarnowo nie odpuścili i po kwadransie gry doprowadzili do wyrównania. Jakby tego było mało w 70 minucie wyszli na prowadzenie. Do końca spotkania oba zespoły walczyły o zwycięstwo, a sam mecz trzymał kibiców w ogromnym napięciu. Natomiast spotkanie Znicza Leśniów Wielki i Stali Jasień pokazało, że obie drużyny będą w tym sezonie liczyć się w walce o najwyższe cele. W tym spotkaniu było wszystko: piękne gole, kartki, pomyłki sędziowskie i walka do ostatniej minuty. Był to także swoisty test charakteru dla Stali – zdany na „5-”.

 

Największe rozczarowanie: Start Ziel-Bruk Płoty

Start Ziel-Bruk Płoty miał szybko wrócić do okręgówki. Przed startem sezonu utrzymano trzon zespołu, a drużynę opuścił jedynie Gracjan Rybak. Kadrowo zespół jest mocny na papierze, a w jego składzie nie brakuje doświadczonych zawodników, którzy z niejednego piłkarskiego pieca jedli chleb. To między innymi Mateusz Adach (Polonia Słubice, Tęcza Krosno Odrzańskie, Piast Czerwieńsk), Piotr Dąbek (TS Przylep, Korona Kożuchów), Kamil Jasiński (Fadom Nowogród Bobrzański, Błękitni Zabłocie, TS Przylep, Sparta Łężyca), Roland Kifert (Piast Czerwieńsk, Promień Żary, Syrena Zbąszynek, Dąb Przybyszów) czy Maciej Wołodczenko (Ilanka Rzepin, UKP Zielona Góra). Tymczasem Start Ziel-Bruk Płoty mocno zawodzi. W rundzie jesiennej piłkarze Startu wygrali raptem cztery mecze, trzy zremisowali i pięć przegrali. Zwłaszcza w końcówce sezonu Start zanotował dramatyczną obniżkę formy. W trzech ostatnich meczach ekipa z Płotów zdobyła zaledwie punkt, a szczególnie porażka w Cybince chluby zespołowi nie przynosi. To spowodowało, że strata do lokaty gwarantującej promocję do klasy okręgowej wynosi już czternaście oczek. Czy Start Ziel-Bruk Płoty powstanie z kolan i wróci do okręgówki? Może nie w tym sezonie, ale w niedalekiej przyszłości. W końcu od klubu z takim potencjałem i takimi zawodnikami tego się wymaga i wręcz oczekuje …

 

Rozczarowanie do kwadratu. Koniec Budowlanych II Lubsko

Bezpośrednio po poprzednim sezonie wydawało się, że Budowlani II Lubsko, którzy zajęli w nim piąte miejsce są w stanie w nowym 2016/2017 powalczyć o awans do klasy okręgowej. Tymczasem, klub po 5 kolejce ogłosił upadłość i został wycofany z rozgrywek. Zamiast więc kolejnego awansu (w sezonie 2013/2014 Budowlani II awansowali do A-klasy), będzie w najlepszym wypadku gra na nowo od B-klasy.

 

Największe zaskoczenie: Sparta Mierków

Potrzeba było sprowadzić do Mierkowa trzech byłych zawodników IV-ligowych Budowlanych Lubsko (Marek Michniacki, Marcin Nawrocki, Dariusz Kordiak), żeby Sparta w końcu zaczęła grać na miarę oczekiwań, gdyż w poprzednich sezonach, mimo niezłego składu, zespół często zawodził. Spartanie zakończyli rundę jesienną z dorobkiem 5 zwycięstw, 2 remisów oraz 5 przegranych i znajdują się na siódmym miejscu w tabeli. Piłkarze z Mierkowa często zaskakiwali piłkarskich ekspertów oraz swoich faworyzowanych przeciwników. Jako jedyni w lidze mają korzystny bilans w starciach z czołówką ligi. Spartanie po drodze pokonali między innymi Znicz Leśniów Wielki (jedyna porażka Znicza), Stal Jasień (jedyna porażka Stali), Kado Górzyn oraz zremisowali z Alfą Jaromirowice.

 

Największe odkrycie: Błękitni Zabłocie

Dwie ostatnie rundy jesienne były dla kibiców Błękitnych niezbyt udane. Jesień 2014 zespół zakończył na dziewiątym miejscu. Nie lepiej było rok później. Błękitni jesienią 2015 zdobyli 15 punktów i uplasowali się dopiero na jedenastym miejscu. Tym większym szokiem jest to, że jesień 2016 zespół Marcina Biczewskiego kończy na wysokim piątym miejscu w tabeli. To właśnie obecny trener Błękitnych jest głównym architektem zabłockiej sensacji. Przede wszystkim 32-letni szkoleniowiec poprawił grę defensywną drużyny. Obrona Błękitnych w minionej rundzie była krótko mówiąc żelazna. Błękitni dali sobie strzelić zaledwie 15 bramek i pod tym względem w lidze ustępują tylko Stali Jasień (12 straconych bramek).

 

Największa wpadka

Sparta Mierków i ich walkower w pierwszej kolejce w meczu z Energetykiem Dychów. Spotkanie, na boisku, zakończyło się remisem 1:1. Wydział Gier LZPN podjął jednak decyzję o przyznaniu walkowera graczom z Dychowa. Powodem takiej decyzji był brak wymaganej liczby młodzieżowców w składzie drużyny z Mierkowa.

 

Najbardziej niespodziewany moment – po 420 dniach (!) Perła Cybinka wygrywa mecz u siebie

Piłkarze Perły Cybinka ostatni raz wygrali u siebie w sezonie 2015/2016, kiedy to 13 września 2015 roku w pojedynku w ramach 4 kolejki pokonali Energetyka Dychów 3:2. Wraz z tą datą Perła rozpoczęła niechlubną serię 16 kolejnych meczy bez zwycięstwa na własnym boisku (bilans: 3 remisy, 13 porażek). Można było się załamać. 420 dni (oczywiście z przerwami w rozgrywkach), 16 meczy, 1440 minut trwała niemoc graczy z Cybinki. W końcu dość nieoczekiwanie 6 listopada 2016 roku Perła zakończyła swoją gehennę. Zespół z Cybinki pokonał u siebie Start Ziel-Bruk Płoty 3:0 i odniósł po ponad roku przerwy pierwsze zwycięstwo na własnym boisku. Nic więc dziwnego, że mecz z Startem Ziel-Bruk Płoty przejdzie do historii klubu.

 

Najmniej porażek w roli gospodarza – Znicz Leśniów Wielki – 0

Podobnie jak w poprzednim sezonie boisko w Leśniowie Wielki było twierdzą nie do zdobycia. Znicz wygrał 6 domowych spotkań, a jedno zremisował. Znicz nie przegrał u siebie nawet z Alfą Jaromirowice czy Kado Górzyn, a jedyne punkty stracił z Stalą Jasień (remis 1:1).

 

Najmniej porażek na wyjeździe – Stal Jasień – 0

Aby przypomnieć sobie jakąś porażkę Stali na wyjeździe musimy cofnąć się do poprzedniego sezonu. Ostatnia klęska miała miejsce w czerwcu 2016 roku (przegrana z Budowlanymi Gozdnica 4:0). Od tego momentu zespół z Jasienia zanotował 6 kolejnych meczów wyjazdowych bez porażki. Przez ten okres Stalowcy grali chociażby z Zniczem Leśniów Wielki, Błękitnymi Zabłocie czy Pogonią Wężyska. W sumie wygrali 3 spotkania i 3 zremisowali, a bilans bramkowy wyniósł: 18:6.

 

BYLE DO WIOSNY

 


 

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Facebook

 

Partnerzy

WINNCARE Polska

PHU IMPORT-EKSPORT

Skład Budowlany KIM

Piotr Sawron

TECHTRANS

AWORUS

Typuj wyniki

 

Ostatnie spotkanie

Sprotavia Szprotawa 3:7 Stal Jasień
2023-09-30, 16:00:00
    relacja »

Wyniki

Ostatnia kolejka 10
UKS Czarni Żagań 1957 Ilanka Rzepin
Dąb Sława - Przybyszów 3:2 Promień Żary
Lubuszanin Drezdenko 2:0 Spójnia Ośno Lubuskie
Meprozet Stare Kurowo 0:2 Polonia Słubice
Pogoń Skwierzyna 2:1 Korona Kożuchów
Pogoń Świebodzin 1:1 ZAP Syrena Zbąszynek
Sprotavia Szprotawa 3:7 Stal Jasień
AstroEnergy Warta II Gorzów Wielkopolski 1:1 Stal Sulęcin
Lechia II Zielona Góra 1:0 Odra Nietków

Ankiety

Wytypuj wynik meczu Delta Sieniawa Żarska - Stal Jasień